Mama oczywiście siadła do maszyny i zaczęła tworzyć , wczoraj skończyłam .
Mai kostium się podoba na szczęście ale tata stwierdziła , że wyszedł lis.
Oceńcie sami .
Pierwotnie miało być o szyciu , jednak blog zmienił troszkę kierunek i teraz można na nim znaleźć wiele innych prac ręcznych -nie tylko dotyczących szycia . Serdecznie zapraszam :) Będzie mi milo jeżeli pozostawisz po sobie ślad obecności na moim blogu .
Witam serdecznie,
OdpowiedzUsuńCzy nie chciałaby Pani odsprzedać kostiumu wiewiórki? Moja córka też ma nią być na przedstawieniu, a niestety brak mi takich zdolności. Jeśli byłaby Pani zainteresowana, to proszę dać znać na maila: anna-czujko@wp.pl. Z góry dziękuję za wiadomość, Pozdrawiam, Anna.
Witam serdecznie,
OdpowiedzUsuńczy ma Pani jeszcze ten strój wiewiórki dla córki i jeśli tak a byłaby Pani w stanie odsprzedać to czekam na wiadomość aleboska@tlen.pl
pozdrawiam
Aleksandra
ja też, ja też chcę dla mojej - super wyszedł, zdecydowanie lepiej niz te w wypożyczalni :)
OdpowiedzUsuńproszę o kontakt na sandra.kmita@wp.pl
Piękna wiewióra😊 Proszę o radę, jakiego materiału użyć do uszycia tego typu kostiumu? Pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuń