wtorek, 29 maja 2012

Dzień mamy i taty w p-lu

Dzisiaj chciałam pochwalić się moją zdolną prawie czteroletnią córeczką .
W sobotę dostałam ( zakupione przez tatę ) 3 różyczki ale za to w niedzielę tata z Mają przynieśli mi zerwane przez siebie konwalie . Tak ładnie pachną i wyglądają zresztą sami popatrzcie .
A dzisiaj dostaliśmy w p-lu prezenty . Tatuś breloczek do kluczy a mama broszkę . Najbardziej dumna jestem z faktu że nasza córcia sama wykonała te prezenty -takie najbardziej cieszą .

Drugie życie stolika

Jak wiecie od jakiegoś czasu robię przemeblowanie w Mai pokoju . Tym razem postanowiłam przerobić stary stolik Lack z Ikei . Był zniszczony tak więc wzięłam się do pracy . Znalazłam projekt na internecie .
Zaczęło się od szlifowania stolika.

Następnym krokiem było znalezienie odpowiednich stron gazet i naklejenie ich na wcześniej przygotowany stolik .


Na koniec stolik został polakierowany .

Stolik ma wiele niedociągnięć ale jak na pierwszy raz efekt jest fajny, mi i Mai się podoba a to  najważniejsze . I będzie super pasował do nowego wystroju jej pokoiku .

poniedziałek, 21 maja 2012

Kwiatowo

Już jakiś czas temu pokazywałam kwiaty z których nie wiedziałam co powstanie . Został mi w domu tylko jeden z którego stworzyłam gumkę do włosów dla Mai -reszta rozeszła się po znajomych a jeden trafił do opiekunki w przedszkolu małej .
Dziś jednak wróciłam do ich produkcji :) Postanowiłam ubrać tunikę pomarańczowo -szarą i brakowało mi w niej czegoś , dlatego z szarego materiału powstały dwa kwiaty - jeden jako broszka do tuniki a drugi jako gumka do włosów.
Podobają mi się te kwiatki dlatego mam w planie zrobić jeszcze chabrowe i soczysto różowe :)
Zaczęłam też skręcać rurki do nowego koszyka z papierowej wikliny ale w związku z pogodą nie mam czasu na wyplatanie .
A oto moje dzisiejsze dzieło :




sobota, 12 maja 2012

Papierowa wiklina

Spędzając kolejny leniwy i bezproduktywny dzień buszując po internecie wpadłam na stronki poświęcone papierowej wiklinie  ( wiele tego w internecie ). Pomysł bardzo mi się spodobał.Pierwsze moje próby wyplatania lądowały w koszu ale w końcu metodą prób i błędów wyplotłam swój pierwszy kosz :) .Jest jeszcze nie skończony -chce mu uszyć "ubranko" do środka , ale i tak strasznie jestem z niego dumna :)
Znajomi zaczęli zbierać gazety i chcą żebym im tez porobiła koszyki :)
Mam w planie zrobić jeszcze torebkę z papierowej wikliny tylko muszę czas na to znaleźć.
A tak wyglądała moja praca etapami :

Skręcone rurki :


Początki wyplatania , mąż przyszykował mi stelaż z listewek :
Pracy ciąg dalszy:
Tak wyglądał skończony koszyk jeszcze przed malowaniem :

Kosz jest juz pomalowany i polakierowany , czeka jeszcze na wyełnienie materiałem w środku .Postaram sie niedługo wkleic zdjęcia koszyka po malowaniu :) 

wtorek, 8 maja 2012

Sukieneczka Mai

Dziś jestem świadkiem bierzmowania i z tej własnie okazji usiadłam z rana do maszyny i po godzinie ta oto sukieneczka dla mojej córeczki wyszła spod moich rąk.
Jestem z niej mega mega dumna .

Wcześniej uszyłam jej bolerko, które idealnie do tej sukienki pasuje :)                                                      


Wiosennie

Z racji pięknej pogody za oknem powstały wiosenne ozdoby . Jeszcze nie wiem czy będą to gumki, spinki czy broszki ale już mi sie bardzo podobają :))))

Mei tai -kolejna odsłona

Niedawno powstało pod zamówienie nowe nosidło . Właśnie je prezentuję :