środa, 7 maja 2014

Miętowa spódnica

A ja znów pałam się przeróbkami . Raz z powodu braku środków na zakup takniny a dwa dlatego , że zakupiłam w SH nową sukienkę z metką.
Nie mogłam przejść koło niej obojętnie  z powodu metki  oraz  jej pięknej miętowej aplikacji .
Zobaczcie sami :

Ubolewam tylko nad faktem , że była ona w rozmiarze S , więc wystarczyło tkaniny tylko dla mojej 6 letnije córki . Ale mała i mam zachwycone .



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz