czwartek, 30 stycznia 2014

Koszulka walentynkowa

Kupiłam w SH koszulkę za całe 0,50 zł , o taką 

Już w czasie kupowania jej wiedziałam co z niej zrobię . Po powrocie do domu odcięłam wszytskie wykończenia koszulki czyli dekold, rękawki i dół . Taka surowa lepiej wygląda . Potem uśmiechnęłam się do córki i zaczęła się  zabawa .
Farbkami do malowania tkanin pomalowałysmy niuni rączki na czerwono . maja  mi gilgotki więc nie było to łatwe zadanie ale udało się . Po zakończeniu malowania nastapił kluczowy moment . Maja odbiła łapki na koszulce . Zostało tylko poczekać aż nasze dzieło wyschniei utrwalić malunek .
A tak sie prezentuje moje cudo :




Rękawice kuchenne

U mnie nic się nie marnuje i niestety ale zalegające w każdym kącie resztki tkanin doprowadzają mnie do ogólnego szału .Postanowiłam , że będę się ich stopniowo pozbywała . W związku z tym na prośbę moich rodziców , którzy w domu mieli jeszcze moje szkolne uszytki ( rękawice kuchenne) postanowiłam , że uszyję im nowe . Możecie sobie wyobrazić jak wyglądały te z czasów mojej nauki ...
Jak postanowiłam tak też zrobiłam ....

Oczywiście jak mówi stare przyszłowie " Szewc bez butów chodzi ". U mnie takowych rękawic od zawsze brakowało . Nadarzyła się okazja i z resztek po poduszkach dla sis ( to w innym poście bo nie mam takowych wymiarów poduszek ) powstały rękawice dla mnie .

Jako ciekawostkę dodam , że jako wypełnienie posłużyły mi podkłady z Ikea o takie . Miałam je po starym dywanie a spełniają rolę izolacyjną lepiej niż typowe ocieplenie ponieważ mają warstwę lateksu  -polecam 


sobota, 25 stycznia 2014

Piratka

Jak w tytule -moja córka będzie na balu karnawałowym piratką . Strój kupiłyśmy ale brakowało nam akcesoriów . Mam długo nie myśląc siadła do maszyny i z resztek filcu uszyłam Mai przepaskę na oko i czapkę piracką . Oczywiście musiały być to dziewczęce dodatki i tak też  się stało , zamiast czaszek Maja ma serca ...

piątek, 24 stycznia 2014

Podkładki

Ja jak zwykle nie mam czasu na nic, pomysłów w głowie wiele, Janomka domaga się szycia a ja nie mam czasu . Jak juz znajdę chwilę to nic nie idzie po mojej mysli :( 
Za to pogoda za oknem nastraja pozytywnie mnie i moja rodzine ( zwłaszcza Maję ) Każda wolna chwile spędzamy na zabawie na świerzym powietrzu , dlatego tez brakuje mi czasu na domowe robótki .
Nie mniej dla mojej koleżanki ( bardzo dziękuje , że jesteś ) uszyłam takie minimalistyczne podkladki pod kubki .



środa, 8 stycznia 2014

Lampa diy

Długo szukałam lampy do Mai pokoju, niestety jak cos mi się podobało to okazywało się za drogie na moja kieszeń , a te tańsze nie spełniały moich wytycznych .

Już jakiś czas temu wpadłam w sieci na zdjęcie lampy z osłonki do doniczki z IKEA , cóż długo się nie zastanawiałam i zakupiłam osłonkę za 12,99 , kabel i resztę miałam . Mąż przewiercił dziurkę w osłonce i zamontował. Tak się prezentuje nasze cudo -teraz jestem mega zadowolona z lampy jak i jej ceny ;)


wtorek, 7 stycznia 2014

Po świątecznie


Witam wszytkich .
Długo mnie nie było na blogu-wybaczcie ale niestety zmogła mnie mega choroba i leczyłam się w nieskończoność . Nie miałam siły ani ochoty na świętowanie a już tym bardziej na pisanie na blogu .

Wiem że troche późno ale nadrabiam moje zaległości .
W sumie to chciałam pokazać moje etui na prezent świąteczno-urodzinowy od męża ( Czytnik ebooków ) , przy okazji stworzyłam tez etui do telefonu .
Wszytko jak  zwykle ficowe .

Resztę tego posta miałam pokazać tuż po świetach ale skoro nie mogłam to pokazuję teraz .
Nasza wspólna praca z Mają -zrobiłysmy jedyną i niepowatarzalną koszulkę dla męża .
A dzięki temu blogowi zapakowałam orginalnie nasze mikołajowe prezenty :