piątek, 6 września 2013

Brak czasu

Rzadko tu zaglądam -wiem . Niestety brak czasu jest okropny . Każdą wolna chwile poświęcam rodzinie i na inne przyjemności już mi czasu nie starcza :(   Obiecałam sobie że na 3 tygodniowym urlopie nadrobię zaległości i wprowadzę moje zaległe pomysły w życie. Niestety czasu było za mało , dzień za krótki a urlop mega mega intensywny . Zaczęłyśmy nawet z Mają jeden projekt ale nie doczekał zakończenia . Tu jego zapowiedź :


Maja bardzo mi pomagała w zbieraniu kamyków , efektem czego mamy całą siateczkę , mam nadzieję że uda nam się ten projekt zrealizować w jesienne , chłodne wieczory .

Trochę z musu powstało małe DIY . Jak się na urlopie okazało mama zabrała małą ilość ciuchów , tzn zabrałam bluzeczki na ramiączkach ale tylko 2 z krótkim rękawem a że pogoda nie była mega upalna szybko okazało się że brakuje nam bluzeczek . W najbliższym mieście kupiłyśmy zatem czarną koszulkę bo była w stanie idealnym a jej cena to 5 zł . Jednak czarna była smutna więc ja w warunkach polowych na szybko zmodyfikowałam . Nie mam dobrych zdjęć ale efekt chyba widać ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz