Jedna z dziewczynek chciała mieć podobną ale bez koralików . Cóz musiałam spęłnić jej małe marzenie :)
Jak juz maszyna była w użyciu to postanowiłam sobie zrobić wiosenny komin w pieknych pastelowych kolorakach . Komin powstał ze spódniczki , która kupiłam kiedyś za jakieś grosze ale okazała się za cienka i mała .Komin oczywiście jest przejściowy między mamą a córką .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz