czwartek, 20 czerwca 2013

Filcowe pudelka

Coś mi się wydaje że znalazłam materiał , który współgra ze mną , a w sumie to mam dwa takie materiały .
Jeden to filc i dziś o nim a drugi to bawełna ale taka jak na t-shert'y.

Po udanych próbach z filcowymi torebkami ( i koljnymi zamówieniami ) przyszedl czas na uszycie pudełek pod nasz stolik.W sumie miałam zamiar kupić gotowe ale żadne nie pasowały mi wymiarami do stolika i tym sposobem postanowiłam je uszyc sama .





W związku z tym że zostało mi troche filcu , uszyłam tez okrągłe tylko nie mam dla niego miejsca ....



1 komentarz: